Większość firm myśli, że lead to e-mail i numer telefonu. Dla nas?
Lead to człowiek, który właśnie podjął decyzję, że warto z Tobą pogadać.
Nie dlatego, że kliknął reklamę. Tylko dlatego, że zrozumiał wartość.
Zanim ktoś zostawi dane, przechodzi przez proces. Czasem 5 minut. Czasem 5 tygodni. Ogląda. Czyta. Myśli. Porównuje.
Nie mierzysz tego w CRM-ie, ale właśnie tam zapada decyzja.
Więc przestań traktować leady jak punkty w tabeli. Zacznij projektować drogę, którą idzie Twój klient, zanim trafi do formularza.
My tę drogę znamy. I wiemy, gdzie postawić znaki, żeby doszedł do właściwego miejsca.
Sprzedaż to nie walka o dane. To projektowanie momentów, w których Twój klient mówi: to ma sens, chcę tego!